Dopiero co awansowali do Serie B, ale już liczą, że uda się pozostać na centralnym szczeblu włoskiego futbolu na dłużej. „Dzięcioły” z Ascoli zaczną od jednej nowej trybuny, a mają skończyć imponująco.

Ascoli Picchio w tym sezonie dołączyli do stawki Serie B. Ich stadion ma tymczasem dołączyć do tych… przyzwoitych. Aktualnie konstrukcja z 1962 roku jest w bardzo złym stanie. Choć nasze zdjęcia Stadio Cino e Lilllo del Duca są już stare, niewiele się na tym obiekcie zmieniło. Północna trybuna przeszła lifting, ale tylko lifting. Dlatego prace modernizacyjne mają wkrótce ruszyć.

Oficjalna koncepcja nowego stadionu Ascoli Picchio została pokazana 13 sierpnia 2015 w urzędzie miasta. Budowany etapami obiekt powstanie w miejscu istniejących trybun w najbliższych latach. Ma najpierw otrzymać wschodnią trybunę dla ok. 3900 widzów. Jej koszt przewidziano na 2,2 mln €. Ostateczna cena za cały stadion powinna zmieścić się w przedziale 10-12 mln €.

Zgodnie z wytycznymi klubu stadion ma uzyskać typowo piłkarski charakter z trybunami odległymi o zaledwie 7 lub 7,5m od boiska. Ostateczna pojemność ma oscylować wokół 15-18 tysięcy miejsc.

Alternatywna wizja?

Wizualizacje powyżej przedstawiają oficjalną koncepcją pokazaną ostatnio. Jednak zaledwie wczoraj na światło dzienne wypłynęła inna. Zlecona przez Ascoli Picchio w 2014 roku koncepcja nowego stadionu powstała w biurze Massimo Guidottiego i zakłada całkowitą rozbiórkę istniejących trybun. Zespół pod przewodnictwem Guidottiego stworzył wizję eliptycznej bryły o falującej linii dachu.

Wysoka na 12-17 metrów konstrukcja miałaby zostać pokryta membraną i szkłem, kryjąc jednopoziomowe trybuny dla ok. 16 tys. widzów. Zakładając awans Ascoli do Serie A autorzy przewidzieli możliwość rozbudowy do ok. 20 tysięcy miejsc dzięki prostej konstrukcji z prefabrykatów. Dla przechodniów miałyby powstać nawet dwa piętra ogólnodostępnych punktów handlowo-usługowych okalających trybuny.