Tokio: Kto za to zapłaci? Japończycy chcą zmian
źródło: the-japan-news.com / JapanTimes.co.jp; autor: michał
Ponad 80% Japończyków chce zmiany projektu Stadionu Olimpijskiego. Znalezienie pieniędzy na najdroższy obiekt sportowy w historii będzie wielkim wyzwaniem.
Reklama
MKOl reformuje Igrzyska Olimpijskie w celu zmniejszenia kosztów, a Tokio w tym samym czasie zamierza wydać więcej niż ktokolwiek inny na swój główny stadion. W minionym tygodniu rząd zatwierdził zaktualizowany budżet w wysokości 252 mld jenów (ok. 7,9 mld zł), a nowa suma oburzyła mieszkańców Japonii.
Yomiuri Shimbun, pierwsza gazeta podająca horrendalny wzrost kosztów, zamówiła sondaż wśród Japończyków. Wynika z niego, że aż 81% obywateli chce zmiany projektu na tańszy w realizacji.
Najwyższe koszty w aktualnym projekcie generuje wyjątkowo skomplikowana konstrukcja dachu. Zespół wzajemnie wspierających się łuków i belek należy do najtrudniejszych dotąd powstałych i jego koszt oszacowano na 76,5 mld jenów (2,4 mld zł). Czyli samo zadaszenie pochłonie więcej niż Stadion Narodowy w Warszawie.
Ministerstwo sportu liczy, że uda się pozyskać ok. 100 mld z krajowej loterii piłkarskiej, która generuje bardzo duże zyski. Jednak popularność totalizatora jest zmienna, co nie czyni go najbardziej stabilnym źródłem. Dodatkowa sprzedaż praw do nazwy ma również przynieść zyski i pokryć część kosztów. Tylko kto zapłaci duże pieniądze za stadion, którego 81% respondentów nie chce?
Reklama