Trybuny za bramkami rosną szybko, a w narożnikach już stoi szkielet 40-metrowego ogrodzenia, które wizualnie zamknie stadion. Czy ten stadion będzie wspaniały? Niekoniecznie, ale tani…

Koncepcja rozbudowy i modernizacji Estadio Cuauhtémoc zakłada dodanie górnego poziomu do trybun za bramkami, zwiększając pojemność o ok. 8-10 tys. miejsc. Narożniki pozostaną puste, jednak otoczy je wysoka elewacja.

W połączeniu z trybunami elewacja da obserwatorom na zewnątrz wrażenie zamkniętej bryły. W praktyce to po prostu ogromne ogrodzenie, wysokie na ponad 40 metrów. Cienką stalową konstrukcję pokryje folia tworząca mozaikę biało-niebieskich barw. Będzie przepuszczać światło, dlatego za dnia wyda się lekka. Wieczorem umożliwi rozświetlenie areny od środka.

Wewnątrz stadionu powstaną wyjątkowe w swoim planie częściowo odkryte promenady dla kibiców. Wśród roślinności i w świetle dziennym fani będą mogli korzystać z infrastruktury sanitarnej i cateringowej.

Cena realizacji była początkowo szacowana na ok. 566 mln peso, jednak w kwietniu 2015 podniesiono koszt do 730 mln (175 mln zł). W tej cenie przewidziano też odświeżenie istniejących trybun i gruntowne odnowienie istniejącego dachu wzdłuż boiska.

Prace ruszyły w listopadzie 2014 i potrwają nieco ponad rok. W marcu 2016 stadion będzie gotowy na przywitanie widowni. Aktualny stan prac można zobaczyć na poniższym filmie:

Na koniec pokażemy jeszcze dwie wizualizacje. To nie ewolucja tego samego projektu. Przeciwnie, te wizje Estadio Cuauhtémoc przedstawiają dwie inne, bardziej ambitne (i znacznie bardziej kosztowne) propozycje modernizacji. Oczywiście nie doszły do skutku…