Nowy projekt: Stary-nowy dom Nacionalu
źródło: własne | MK; autor: michał
Grają w tym miejscu od 1900 roku i zamierzają pograć jeszcze kilka dekad. Nacional de Montevideo zaczął inwestycję, dzięki której Urugwaj może powalczyć o organizację Mundialu.
Reklama
Gran Parque Central ma już 115 lat. Mimo modernizacji w nowym stuleciu wciąż nie reprezentuje poziomu, który umożliwiłby Nacionalowi krajową dominację. Zwłaszcza w kontekście nowego stadionu budowanego przez drugi wielki klub w Urugwaju, Penarol.
Dlatego przedstawiony jesienią 2014 plan zakłada rozbudowę Estadio Gran Parque Central do ok. 40 tys. miejsc, w tym 35 tysięcy dla zwykłych widzów. Kluczowa część planu to sprzedaż 183 nowych lóż (docelowo będzie 254 wliczając istniejące), dzięki której inwestycja ma się samofinansować.
Pierwotnie rozważano realizację całości w jednym etapie, później jednak zapadła decyzja o podzieleniu inwestycji na dwie zasadnicze fazy. Przygotowania do pierwszej ruszyły w czerwcu 2015, gdy za trybunami południową, wschodnią i północną oczyszczono teren pod przyszłą promenadę i 440 podziemnych miejsc parkingowych.
Przetarg na realizację pierwszego etapu ma się zakończyć wyborem jednego z 12 oferentów w sierpniu 2015, a właściwa budowa powinna się zacząć w połowie września. Za ok. rok poznamy wykonawców drugiej fazy (podział na fazy zwizualizowany poniżej).
Na nadbudowę czeka w pierwszej kolejności wschodnia i południowa trybuna, które połączy nowy narożnik. Docelowo wszystkie istniejące trybuny otrzymają sektory dla VIP-ów (łącznie 5180 foteli!) oraz niewielki taras dla innych widzów na szczycie (wokół całego stadionu 8226 fotelików).
Stadion może być jedną z aren Mistrzostw Świata, o które Urugwaj zamierza walczyć. Impreza miałaby się odbyć w 2030, sto lat po pierwszym w historii Mundialu, który również organizował Urugwaj.
Reklama