Nowe stadiony: Góry i lasy Karoliny Północnej
źródło: własne | MK; autor: michał
Dobra, przyznamy otwarcie: nie chodzi o góry i lasy, ale o stadiony. Po tym szokującym wyznaniu zapraszamy na trzy malownicze stadiony ze wschodniego wybrzeża USA. Łącznie mieszczą prawie 120 tys. widzów.
Reklama
Być może zauważyliście w ostatnich tygodniach, że dodajemy więcej stadionów z USA. Z jednej strony dlatego, że nasza angielska wersja jest coraz popularniejsza w tym kraju. Ale z drugiej – im się to po prostu należy. Co prawda ich odmiany futbolu możemy nigdy nie polubić, ale żaden kraj na świecie nie ma tylu nowoczesnych stadionów. Trzeba więc oddać cesarzowi… Amerykaninowi co amerykańskie. To powiedziawszy, zapraszamy do poznania trójki z Karoliny Północnej!
Kenan Stadium, Chapel Hill (63 000)
Gdy powstawał w 1927 roku, był dosłownie zatopiony w sosnowym lesie. Dwie ogromne trybuny po obu stronach boiska powstały na sztucznych zboczach, a stadion wzniesiono z dbałością o pozostawienie możliwie dużej liczby istniejących drzew. Choć cały kampus University of North Carolina dziś pochłonął większość istniejącego przy stadionie lasu, sam obiekt do dziś jest otoczony zielenią i przy każdej modernizacji usuwanych jest jak najmniej drzew.
Dwie rozległe trybuny doczekały się rozbudowy w 1963, gdy dobudowano do nich górne poziomy. W latach 1995-1998 do stadionu dodano pierwsze w historii stałe miejsca za bramką po zachodniej stronie. Dziś ten sektor nazywany jest „The Pit” i zajmuje go 8 tys. najgłośniejszych studentów. Dzięki tej rozbudowie stadion otrzymał kształt podkowy, a na jej domknięcie od wschodu czekał aż do 2011. Tam stanął okazały budynek z centrum rozwoju sportowego i kilkoma poziomami miejsc premium (2980 fotelików).
Imię stadionu celebruje rodzinę Kenan, która przez dziesięciolecia finansowała w znacznej części prace prowadzone na stadionie – od budowy w 1926 do rozbudowy w 1963. Dzięki hojności ich i innych darczyńców dziś stadion mieści 63 tys. widzów. I choć oficjalny rekord frekwencji to 62 000, to stadion wielokrotnie wyprzedawał wszystkie miejsca (np. każdy mecz od 1992 do 1999).
BB&T Field, Winston-Salem (31 500)
Potrzeba budowy nowego stadionu pojawiła się, gdy Wake Forest University ogłosili przeprowadzkę z Wake Forest do miasta Winston-Salem. Wiosną 1967 ruszyły prace na północy miasta, a już latem 1968 nowy obiekt był prawie gotowy. Z dwiema pokaźnymi trybunami po obu stronach boiska miał pojemność zbliżoną do tej dzisiejszej – ok. 30 tys. widzów.
Od otwarcia we wrześniu 1968 gospodarzami są Deamon Deacons, klub futbolu akademickiego. O uroku stadionu podczas dni meczowych decyduje przede wszystkim Deacon Hill. To trawiasty nasyp za południową bramką, który jest licznie odwiedzany przez kibiców na kocach. Z kolei za północną bramką stoi wielofunkcyjny budynek Bridger Field House. Ten aktualny powstał w 1997, jednak jego poprzednik stał od otwarcia.
Największa przebudowa do dziś to inwestycja z lat 2007-2008, którą umożliwiła umowa sponsorska z BB&T. Kosztem prawie 50 mln & do zachodniej trybuny dobudowano 7-piętrowy Beacon Tower, czyli kompletnie nowe zaplecze sportowe, prasowe i biznesowe stadionu.
Kidd Brewer Stadium, Boone (24 050)
Ulokowany przy jednym z wielu wzgórz w Boone, lekkoatletyczno-futbolowy stadion Appalachian State University należy do najwyżej położonych w USA. Jego murawa znajduje się 1016 m n.p.m. i być może górskie położenie decyduje o tym, że większość przyjeżdżających tu rywali przegrywa swoje mecze. Dzięki temu stadion, choć niewielki, otrzymał przydomek „The Rock”.
W chwili otwarcia mieścił 10 tys. widzów, jednak z czasem doczekał się znacznych zmian. Po sezonie 1978 widownia urosła do 18 tysięcy, by spaść nieznacznie w 1995. Jednak w latach 2006-2009 doszło do największej jak dotąd rozbudowy, w której do zachodniej trybuny dobudowano nowe zaplecze. Znalazło się w nim 18 prywatnych lóż, 500 miejsc biznesowych i dwie duże loże bankietowe. Wschodnia trybuna otrzymała drugi poziom, a wkrótce i to okazało się niewystarczające, dlatego w latach 2011-2012 za południową bramką (częściowo na bieżni) stanęły dodatkowe sektory tymczasowe.
W chwili otwarcia stadion nosił imię Williama J. Conrada, biznesmena i działacza akademickiego. Później jednak otrzymał imię legendarnego trenera Kidda Brewera, pod którego wodzą drużyna Mountaineers notowała rekordowe wyniki, np. kilka sezonów bez porażki, sezon bez straty punktów. W 2007 roku miejscowy zespół zanotował też 30 zwycięstw z rzędu.
Reklama