Belgia: Stadion Euro nie spełnił norm UEFA
źródło: własne | MK; autor: michał
Kiedyś był jednym z najbardziej imponujących stadionów Beneluksu. Teraz został pomniejszony i okazało się, że nie spełnia norm UEFA. A zobaczymy go wkrótce w Lidze Europy…
Reklama
Podczas Euro 2000 stadion w Charleroi był chyba najbardziej wyjątkową areną turnieju. 30 tysięcy i te niesamowite trybuny z trzema poziomami – takim go zapamiętamy. Ale dziś rzeczywistość ligowa sprowadziła go do poziomu 15 tys. miejsc, bo na więcej zapotrzebowania nie ma.
Latem zeszłego roku zakończyła się operacja zmniejszania pojemności, a wiosną 2015 Sportingowi Charleroi udało się awansować po 21 latach przerwy do europejskich pucharów. Niestety UEFA szybko wskazała, że Stade du Pays de Charleroi nie spełnia wymogów i nie otrzyma licencji.
Fot: Sporting Charleroi
Powód okazał się prosty: prawie wszystkie krzesełka pamiętają Euro 2000, gdy nie było jeszcze obowiązkowe montowanie siedzisk z oparciami. W związku z tym klub stanął przed dylematem: albo wymiana wszystkich siedzisk, albo gra na cudzym stadionie.
Na początku czerwca ruszyła więc operacja usuwania 14 tys. starych fotelików i ruszył montaż nowych. Do rozpoczęcia Ligi Europy robotnicy zdążą wyposażyć w nie tylko dwie trybuny, dwie kolejne dojdą już po starcie rozgrywek. Dzięki temu każda z trybun zdoła spełnić wymogi UEFA. Koszt jest dzielony między miasto i Sporting.
Reklama