O sukces sportowy przyjdzie powalczyć na boisku. Ale na trybunach już rozgrywa się walka o wyższe zyski i przyciągnięcie widzów. Po oddaniu skyboksów Sparta uruchomi Wi-Fi dla widzów.

Sparta Praga zajmuje drugie miejsce w czeskiej lidze i jeśli nie zanotuje słabej końcówki sezonu, zagra latem w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Czeski klub nie jest dziś tak mocny jak w swoich najlepszych latach, ale stara się poprawiać sytuację nie tylko na murawie.

W przerwie zimowej na Generali Arena zaszła mało widoczna, ale bardzo odczuwalna zmiana konstrukcyjna. Główna trybuna została zmniejszona. Usunięto kilkanaście najwyższych rzędów, które oferowały ograniczoną widoczność. Pojemność spadła z 19,4 tys. do 18 944 miejsc.

Zamiast tego pojawiło się 15 skyboksów (8-12 osób) oferujących łącznie ok. 160 miejsc. To najdroższe fotele na całym stadionie, a pod nimi zainstalowano mniejsze foteliki biznesowe. W ten sposób Sparta zamierza znacznie poprawić wyniki finansowe z tytułu tzw. dnia meczowego.

Dodatkowo klub chce przyciągać widzów kolejnymi modernizacjami Generali Areny. Wkrótce pojawi się najważniejsze usprawnienie, które już dziś czeskie media nazywają równaniem do europejskiej czołówki. Sparta zainstaluje na stadionie 82 routery Wi-Fi, dzięki którym nawet przy pełnym stadionie widzowie nie powinni mieć problemu z dostępem do Internetu.

Już dziś Sparta jest pierwszym klubem w Czechach, który oferuje bezpłatny dostęp do sieci w trakcie meczów, jednak w kluczowych momentach łącza szybko się „zapychają”, stąd usprawnienie. Oferta ma pomóc w promowaniu klubu – im więcej widzowie będą publikować w mediach społecznościowych, tym większy będzie medialny zasięg Sparty.