Po ponad 35 latach kobiety w Iranie znów będą mogły oglądać mecze na stadionach. Mają powstać wydzielone sektory, choć nie na wszystkich dyscyplinach.

Od czasu zapoczątkowania „Rewolucji Kulturalnej” w 1980 roku Iran jako jeden z zaledwie kilku krajów świata zakazywał dostępu kobiet do zawodów sportowych z udziałem mężczyzn. Oficjalnym powodem była dbałość o czystość i cnotliwość kobiet.

Przełom nastąpił dopiero w sobotę, gdy ogłoszono zniesienie zakazu. Zmianę stanowiska zatwierdziła już Narodowa Rada Bezpieczeństwa, która konsultuje  swoje decyzje z liderami religijnymi. Szczegóły zmian pozostają jednak niejasne. Na pewno na część dyscyplin panie wciąż nie będą mogły wejść z uwagi na brutalność i nagość mężczyzn, np. sporty walki czy pływanie.

Nie jest też pewne, jakie mecze piłkarskie będą otwarte dla kobiet. Na pewno międzynarodowe (z udziałem reprezentacji) ale czy również wielkie derby Persepolis z Esteghlal? Jak stwierdził wiceminister sportu Abdolhamid Ahmad, obecność kobiet ma pozytywnie wpływać na atmosferę meczową, która aktualnie bywa „niedostatecznie islamska”.

Kobiety na stadionach będą zajmowały osobne sektory od mężczyzn, podobnie jak ma to miejsce w autobusach czy pociągach. Co ciekawe, w planie jest rozdział na kobiety oglądające mecze indywidualnie (lub z koleżankami) oraz na te pojawiające się z dziećmi.

Dotąd w Iranie za złamanie zakazu i wejście na mecz przedstawicielkom płci pięknej groziło więzienie, co wielu kobiet nie powstrzymywało przez walką o swoje prawa. Niektóre aktywnie demonstrowały niezadowolenie w demonstracjach (od 10 lat przed meczami na narodowym Azadi Stadium), inne przebrane za mężczyzn przekradały się na trybuny. W 2005 odnotowano bezprecedensowy przypadek, w którym duża grupa kobiet siłą wdarła się na trybuny, gdy Iran awansował do Mistrzostw Świata 2006.