W szwedzkim Malmo wiosna zacznie się w niecodzienny sposób. Kibice zajmą się odkręcaniem krzesełek i zostawieniem samych barierek. W ten sposób wracają do preferowanego układu na Swedbank Stadion.

Podczas gdy polskie rozgrywki są już na pełnych obrotach, w Szwecji najwyższa klasa rozgrywkowa budzi się po zimie. Z nią kibice, a ci w Malmo mają przed sobą spore wyzwanie. Chcą samodzielnie zdemontować wszystkie krzesełka z „młyna”, czyli swojego fanatycznego sektora.

21 marca fani zgromadzeni wokół znanej z dopingu i opraw grupy Ultras Malmö pojawią się w samo południe na Swedbank Stadion, by odkręcić ok. 3 tysiące krzesełek. W ich miejsce powstanie na powrót rozległy sektor stojący dla ok. 6 tys. widzów.

© Ultras Malmö

Wykonanie zadania społecznie ma pokazać wsparcie dla klubu. Pierwotnie planowano, że osoby ofiarujące swój czas w pierwszy dzień wiosny otrzymają w zamian bilety na półfinał Pucharu Szwecji, ale… klub odpadł w ćwierćfinale, przegrywając u siebie z Orebro. Na razie wszyscy chętni mogą liczyć na posiłek i napoje, ale być może klub odwdzięczy się również w inny sposób.

Malmö FF musiało zamontować krzesełka w rundzie jesiennej, ponieważ klub grał w europejskich pucharach, a tam wymogiem są wyłącznie indywidualne miejsca siedzące. Teraz, gdy europejska przygoda się zakończyła, można wrócić do bardziej bliskiego kibicom krajowego układu widowni.