Władze Hrabstwa King ogłosiły, że udało się uzbierać środki potrzebne do spłacenia kredytu na remont Kingdome. Tyle że stadion nie istnieje już od 15 lat – podaje USA Today.

W minionym tygodniu władze Hrabstwa King w Seattle podały, że dodatkowe środki z podatków hotelowo-motelowych umożliwią spłacenie w terminie kredytu na remont Kingdome z 1994 roku. Stadion wymagał wówczas bardzo poważnego remontu, wartego ponad 50 mln $, ponieważ okładzina dachu zaczęła spadać na widownię tuż przed jednym z meczów.

© King County

Remont sfinansowano w ramach 20-letniego kredytu, który wymaga spłaty do końca 2015 roku. I do tego terminu środki zostaną zwrócone. Wcześniej jednak King County przetrzyma je na lokacie, a uzyskany procent przeznaczy na projekty kulturalne.

W samej spłacie kredytu nie ma nic niezwykłego – zostanie wykonana zgodnie z planem. Na ironię zakrawa jednak fakt, że stadion od 15 lat nie istnieje. W związku z problemami właśnie z dachem (choć nie tylko) został zburzony 26 marca 2000 roku. Wielokrotnie poddawano więc pod wątpliwość celowość dużego wydatku na generalny remont z 1994.

© Seattle Municipal Archives