W tzw. biało-niebieskim łuku pojawiła się duża wyrwa. To miejsce pod maszt oświetleniowy. Pierwszy miesiąc prac nad instalacją „świeczek” powoli dobiega końca.

Wczoraj pojawiła się pierwsza wyrwa w trybunach Stadionu OSiR w Olsztynie. Robotnicy wybili ją w zachodniej części południowego łuku. Dziś są już dwie – również po wschodniej stronie tego samego łuku.

Maszty będą stawiane wewnątrz niecki trybun, dlatego wymuszają usunięcie pierwszych rzędów w paru sektorach. Zdecydowana większość niszczonych trybun to stare i nieczynne od lat sektory, choć nie obyło się bez zniszczenia nowych wylewek na wschodniej trybunie.

Firma Budoprzem z Olsztyna zaczęła prace nad instalacją oświetlenia pod koniec lutego. Wtedy na plac budowy zaczęto zwozić pierwszy sprzęt. Teraz, po prawie miesiącu, prace posuwają się naprzód. Na miejscu są już zbrojenia pod podstawy każdego z masztów. Zgodnie z umową wykonawca ma 3 miesiące na realizację prac, co oznacza jeszcze dwa pozostające na wywiązanie się z zobowiązań.

Sztuczne oświetlenie jest konieczne dla spełnienia licencji w nowym sezonie, dlatego jest realizowane priorytetowo. W założeniu maszty oświetleniowe mają być częścią kompletnej przebudowy stadionu.

Miasto chciało, by wydatek nie poszedł na marne i wysokie świeczki udało się wkomponować w przyszły obiekt na ok. 12 tysięcy. Nie ma jednak pewności, że taki zamiar będzie możliwy do realizacji, ponieważ nie wiadomo jeszcze, według jakiej koncepcji ma być wdrażany stadion. Tę pozwoli wybrać dopiero konkurs architektoniczny.