Właściwie dlaczego miasto wielkości Krakowa nie może organizować letnich igrzysk?! Okazuje się, że mimo wszystko nie będzie, ale algierski Oran i tak otrzyma nowy stadion olimpijski. No, prawie olimpijski…

Zgodnie z planem z 2005 roku Oran w północno-zachodniej Algierii miał otrzymać kompleks olimpijski zdolny zorganizować każdą imprezę piłkarską i lekkoatletyczną na świecie. Tak, Algieria rozważała zgłoszenie jednego z miast do organizacji letnich Igrzysk Olimpijskich, stąd wielkie aspiracje.

Dlatego na obszarze 105 hektarów zaplanowano stadion dla 75 tysięcy (!) widzów, mniejszy obiekt treningowy, halę widowiskową dla 5 tysięcy, dwa baseny olimpijskie, korty tenisowe oraz inne, mniejsze obiekty. Całość ma być dostarczona w 2018 roku.

Wielki stadion miał powstać do 2012 roku, ale plan zawieszono. Ostatecznie zapadła decyzja o zmniejszeniu pojemności głównego stadionu do bardziej racjonalnych 40 tysięcy miejsc, a jego realizacji nadano priorytet nad pozostałymi elementami.

Budowa ruszyła na świetnie skomunikowanym wschodzie miasta (dzielnica Belgaid) w 2010 i ma dobiec końca wraz z 2015 rokiem. Wyjściowy koszt ok. 140 mln $ nie został dotrzymany mimo zmniejszenia pojemności. Aktualnie obiekt ma pochłonąć ok. 222 mln $.

Za projekt stadionu odpowiadają znane pracownie DVVD oraz ATSP, która ma na koncie ciekawe realizacje sportowe. Najbardziej oryginalnym estetycznie i inżynieryjnie elementem jest dach. Jego stalowa konstrukcja tworzy przykuwającą wzrok „plecionkę”.

Większość szkieletu pozostanie odsłonięta po ukończeniu obiektu, jedynie główną trybunę (widoczną z pobliskiej autostrady) okryje wzorzysta woalka. Splecione stalowe prefabrykaty dachu mają dać nie tylko efekt estetyczny, ale też bezpieczeństwo w przypadku trzęsienia ziemi.

Niezależnie od wielkich imprez stadion ma się stać domem czołowego klubu Oranu, Mouloudii (MC Oran). Klub przeprowadzi się więc ze śródmiejskiego Stade Ahmed Zabana.