Po otwarciu sensacyjnego King Abdullah SC Stadium ten projekt nie ma szans na międzynarodową uwagę. Ale warto sprawdzić, jak stary, lekkoatletyczny stadion, przeobrazi się jeszcze w tym roku.

Najdalej na południe wysunięty stadion w Dżuddzie został wytypowany do modernizacji w 2012 roku. Wstępne szacunki mówiły o podniesieniu pojemności do ok. 32 tys. miejsc poprzez nadbudowę drugiego poziomu trybun z trzech stron, wyłączając jedynie zachodnią (główną).

Szczegółową koncepcję mieszkańcy zobaczyli w 2013 roku i wtedy też zaczęła się realizacja. Plan przewidywał zadaszenie wszystkich sektorów, a na łukach za bramkami również poszerzenie istniejącego dolnego poziomu trybun. Cały stadion miał otrzymać nowy system identyfikacji, kontroli dostępu (61 bramek elektronicznych) i przedpola lepiej obsługujące wchodzących widzów. Koncepcja zakładała też powstanie 34 lóż.

Całość miała powstać w zaledwie 10 miesięcy dzięki budowie przede wszystkim z prefabrykatów stalowych. Kosz szacowano na 90 mln reali (tyle samo w złotówkach). Z biegiem czasu okazało się jednak, że jej wdrożenie będzie znacznie droższe. Budżet podniesiono do 150 mln.

W lipcu 2013 doszło do groźnego wypadku, który wstrzymał prace. Zawaliły się dwa pierwsze segmenty dachu zainstalowane nad nowymi trybunami. Dopiero po roku roboty można było wznowić z nieznacznie zmodyfikowanym dachem i tymczasowymi podporami ustawionymi na trybunach. Zakończenie prac zaplanowano po ramadanie.