Po pierwszej wizytacji UEFA wniosek jest taki: trzeba doinwestować stadion w Kielcach. „Chodzi przede wszystkim o strefę medyczną, szatnie, łazienki, strefy vipowskie. To trzeba zrobić”.

Za rok „pierwszy nowoczesny stadion w Polsce” będzie obchodził 10. urodziny. Biorąc pod uwagę szacunki FIFA, że modernizacje są konieczne co kilkanaście lat, czas zacząć myśleć o usprawnieniach. Okazja jest dogodna, ponieważ na Kolporter Arenę wczoraj przyjechali przedstawiciele UEFA, wizytujący stadion przed Mistrzostwami Europy U21 2017.

- Pierwsze wrażenie zawsze jest bardzo istotne. Naszym wielkim atutem jest przede wszystkim doświadczenie w organizacji meczów nie tylko na poziomie ekstraklasy, ale również międzynarodowym. To daje pewność władzom UEFA, że jesteśmy w stanie tak dużą imprezę jak Młodzieżowe Mistrzostwa Europy należycie zorganizować – twierdzi dla Kielce.Sport.pl prezes Świętokrzyskiego ZPN Mirosław Malinowski.

© Lukasz Libuszewski

Zanim do Kielc przyjadą najlepsze młodzieżowe reprezentacje Europy, trzeba jednak pewne rzeczy poprawić. – Wizyta będzie potwierdzona stosownym raportem UEFA. Z tego co nam powiedziono opinia jest pozytywna, ale z zastrzeżeniem pewnych rzeczy, które koniecznie musimy wykonać. Zresztą mamy świadomość, że niemal 10-letni obiekt wymaga unowocześnienia. Chodzi przede wszystkim o strefę medyczną, szatnie, łazienki, strefy vipowskie. To trzeba zrobić. Ale dzięki temu w przyszłości będziemy mogli starać się też o inne ważne wydarzenia piłkarskie w Kielcach – podkreśla Malinowski.

Kolporter Arena przed swoim pierwszym wielkim turniejem otrzyma nową nawierzchnię boiska. W ramach przygotowań do Euro 2017 zmodernizowane zostaną także stadiony przy ul. Szczepaniaka, Orląt Kielce, przy ul. Kusocińskiego oraz przy ul. Prostej (Międzyszkolny), które będą służyły jako obiekty treningowe dla goszczących w Kielcach reprezentacji.