Na razie zdjęć jest niewiele, za to dobrze pokazują ogrom pracy do wykonania w Perth. Do 2018 roku ma tam powstać stadion na 60 tys. widzów z rozległymi terenami rekreacyjnymi.

Budowa nowego stadionu w Perth na zachodzie Australii była planowana od 2007 roku. Wielki obiekt był przymierzany do kilku lokalizacji, by ostatecznie znaleźć się w Burswood. Miejsce dawnego pola golfowego na przeciwległym od śródmieścia brzegu rzeki Swan ma doskonałą komunikację drogową,  otrzyma również dodatkowy most do centrum oraz linię kolejową.

Z uwagi na podmokłość gruntów prace przygotowawcze zaczęły się bardzo wcześnie, już w czerwcu 2013. Dopiero na przełomie 2014 i 2015 roku ruszyło palowanie działki, by wzmocnić podłoże pod obiekt mieszczący 60 tys. widzów. Budowa zaczęła się po zachodniej stronie, a trybuny rosną w kierunku wschodnim. Aktualnie wbitych jest ok. 250 pali.

© Perth Stadium

Konstrukcja pierwszych sektorów ma być widoczna w drugiej połowie 2015 roku. Plac budowy ma objąć zespół ośmiu żurawi. Wiosną 2018, nakładem pracy ok. 5,7 tys. ludzi, nowy stadion ma być gotowy.

Stadion będzie miał owalną formę, by umożliwiać rozgrywki futbolu australijskiego i krykieta, a także zawody lekkoatletyczne. Część trybun będzie jednak ruchoma, dzięki czemu warunki mają też sprzyjać meczom piłki nożnej i rugby. Na trzech poziomach trybun ma się znaleźć 60 tys. miejsc z opcją dostawienia kolejnych 10 tys. w razie zapotrzebowania.

© Perth Stadium

Elewacja ma zostać pokryta listwami z brązowego, anodyzowanego aluminium. Dzięki barwie za dnia stadion powinien naturalnie łączyć się z krajobrazem, a nocą iluminacja LED rozświetli obiekt w barwach gospodarzy, ktokolwiek nimi będzie. Całości dopełni lekkie membranowe zadaszenie, które pokryje ok. 85% miejsc na widowni.

Stadion ma oferować widzom najwyższy w Australii poziom komfortu, m.in. dzięki szerokim krzesełkom, 70 punktom gastronomicznym, 1,5 tys. toalet oraz ponad tysiącowi ekranów telewizyjnych rozmieszczonych na pięciu piętrach zaplecza trybun.

© Perth Stadium