Miasto ma bardzo daleko idące obawy o stan stadionu Stali Mielec. Wykonawca uspokaja, że nie jest tak źle, a bieżące naprawy wykonawca w ramach gwarancji. Ale stan jeszcze nowej bieżni jest zły.

Wadliwie wykonana mieszanka cementowo-asfaltowa jest przyczyną powstawania pęcherzy na bieżni mieleckiego stadionu. Tak twierdzi Zygmunt Kołodzieja, dyrektor mieleckiego MOSiR-u.

Z tego powodu może być konieczna wymiana całej bieżni wraz z podłożem - alarmuje Radio Rzeszów. W najbliższych dniach mają być znane wyniki analiz przeprowadzonych na podstawie pobranych próbek.

Pęcherze zaczęły się pojawiać wkrótce po oddaniu przebudowanego stadionu do użytku. Były regularnie naprawiane przez warszawski Tamex, który prowadził prace budowlane. Mimo układania łat problem nie znika. Robert Burzycki, wiceprezes Tameksu uważa, że usterki bieżnię da się naprawić w ramach przeglądów gwarancyjnych. Wymiana całej nie jest konieczna. Jego firma wykonała wiele obiektów sportowych i – jak dotąd – wymiana bieżni nie była nigdy potrzebna.

Jeszcze w tym miesiącu planowane jest spotkanie inwestora z generalnym wykonawcą. Wtedy też zapadną decyzje co do terminu i zakresu robót przewidzianych na ten rok. Mielecki stadion objęty będzie gwarancją jeszcze przez 3 lata.