Bielsko-Biała: „Mały rekord” dzięki nowej trybunie
źródło: własne; autor: michał
Otwarcie wschodniej trybuny podczas wczorajszego meczu Podbeskidzia z Cracovią dało „Góralom” najwyższy wynik w historii występów w Ekstraklasie i jedną z najwyższych widowni od powstania klubu.
Reklama
Piątkowy remis (1:1) Podbeskidzia z Cracovią oglądało z trybun 4568 widzów. W porównaniu do innych klubów T-Mobile Ekstraklasy to stosunkowo niewiele, jednak dla gospodarzy meczu wynik jest jednym z najlepszych w historii.
Nigdy od czasu awansu na najwyższy szczebel rozgrywek nie udało się Podbeskidziu zgromadzić tylu widzów. Na przeszkodzie stał nie tyle brak zainteresowania, co możliwości starego stadionu, z powodu ograniczenia pojemności do 4279 miejsc. Komplety tej wysokości notowano kilkakrotnie.
Ostatnia widownia większa od tej wczorajszej na ligowym meczu Podbeskidzia była notowana 8 sierpnia 2007 roku, gdy klub mierzył się z Arką Gdynia jeszcze w II Lidze (dzisiejszej I Lidze). Wtedy pojedynek oglądało 5,5 tysiąca widzów.
Liczba 4568 kibiców jest więc rekordem występów w Ekstraklasie dla Podbeskidzia, jednak trzeba też pamiętać, że wczoraj do zapełnienia dostępnych trybun brakło naprawdę sporo. Po otwarciu nowej wschodniej trybuny stadion ma pojemność 6958 miejsc, a w sezonie 2015/16 urośnie do 15 292 krzesełek.
Wtedy frekwencje na poziomie wczorajszej będą zbyt niskie, by myśleć o zarabianiu na meczach. Klub wprowadził co prawda promocje w nowej rundzie, ale wciąż nie należy do najtańszych w Ekstraklasie i może mieć poważne problemy z docelowym zapełnieniem obiektu.
Reklama