O poranku w niedzielę miastem College Station wstrząsnęła seria wybuchów. Później przez parę godzin opadał pył wzbity w powietrze przez upadającą ogromną trybunę Kyle Field. Wkrótce stanie nowa.

Najważniejszy etap przebudowy Kyle Field w College Station (70km od Houston) oficjalnie się rozpoczyna. Wczoraj doszło do spektakularnej implozji zachodniej trybuny, która w ciągu kilku sekund rozłożyła się na części i upadła obok pozostałych elementów konstrukcji, nie uszkadzając płyty czekającej na nowe boisko.

Operacja przebiegła pomyślnie, ku uciesze tysięcy widzów zgromadzonych w bezpiecznej odległości. Po paru godzinach, gdy opadł pył, ruszyło oczyszczanie gruzowiska. Czasu jest niewiele, ponieważ już w sierpniu w tym samym miejscu ma stanąć jeszcze większa następczyni starej trybuny.

Przebudowa Kyle Field rozpoczęła się w 2013 roku. Dotąd udało się gruntownie zmodernizować wschodnią trybunę, a na południu stanęła brakująca dotąd ostatnia trybuna, prawie bliźniacza do tej na północy. Po zakończeniu modernizacji stadion pomieści ok. 102,5 tys. widzów. Cały projekt pochłonie 450 mln $.