W miejscu słynnego stadionu na Tehelnym Polu zdążyły wyrosnąć chwasty, bo od roku nic się nie działo. Przełom już w poniedziałek, kiedy oficjalnie ruszy budowa następcy.

W październiku 2013 zakończyła się rozbiórka najbardziej znanego słowackiego stadionu, 30-tysięcznika na Tehelnym Polu. Jednak zamiast wyczekiwanej budowy nowej narodowej areny przyszedł rok zawieszenia projektu. Poniższe zdjęcie pokazuje stan na wrzesień 2014.

Dopiero w ostatnich dniach udało się osiągnąć porozumienie, na mocy którego główny inwestor Ivan Kmotrik (właściciel Slovana Bratysława) zacznie budowę nowego stadionu na 20 tys. widzów. Chodzi o prawo dzierżawy gruntu, na którym ma być prowadzona inwestycja.

Zgoda samorządu i biznesmena daje zielone światło do oficjalnego startu inwestycji, który zaplanowano na najbliższy poniedziałek, 8 grudnia. Do 31 grudnia 2017 roku zarośnięty plac ze zdjęcia powyżej ma wyglądać tak:

Wraz ze stadionem powstanie bardzo znaczna część komercyjna z biurami, hotelem i centrum handlowym. Całość ma pochłonąć 70-72 mln €, a istotna część finansowania będzie pochodzić ze środków publicznych. Ok. 27 mln z rezerw uruchomił słowacki rząd.