Świętochłowice: Zarys przyszłego stadionu na Skałce gotowy
źródło: własne / Swietochlowice.pl; autor: michał
Mógłby być wizytówką, ale dziś ciąży na wizerunku Świętochłowic. Stadion Pawła Waloszka na Skałce może jednak przejść metamorfozę. Niestety, do rozpoczęcia prac droga jeszcze daleka.
Reklama
W piątek odbyła się konferencja prasowa, która podsumowała ponad dwa miesiące prac firmy Collect Consulting. Zadaniem było zbadanie, czy da się przebudować stadion na Skałce – ostatni nieobjęty modernizacją element kompleksu sportowego – w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Dla samorządu Świętochłowic samodzielna modernizacja wielkiego stadionu to zadanie ponad siły, stąd szukanie partnera na zewnątrz.
Collect Consulting przeprowadziło analizę obiektu i potencjalnego partnerstwa. Jej efekty są obiecujące. – Z przeprowadzonych badań wynika, że potencjalni partnerzy prywatni są zainteresowani udziałem w planowanym przedsięwzięciu. Wśród głównych argumentów przemawiających za podjęciem takiej decyzji pojawiały się np. tradycja i historia żużla w Świętochłowicach, a także kontynuacja i spójność rewitalizacji „Skałki” oraz możliwość skorzystania ze środków unijnych
– wylicza Małgorzata Okularczyk-Okoń, prezes Collect Consulting.
Jak miałoby wyglądać partnerstwo? – Strona publiczna udostępnia stadion miejski. Z kolei inwestor bierze na siebie ciężar pozyskania finansowania (w tym np. środki unijne), projektowania, wybudowania oraz zarządzania i utrzymania stadionu. Miasto korzystając z udostępnionego obiektu będzie uiszczać opłatę. Partner prywatny ma także możliwość uzyskiwania przychodów z innych źródeł np. z działalności komercyjnej
– wyjaśnia Okularczyk-Okoń.
Collect Consulting przygotowało wstępny zarys tego, co może powstać. Piłkarsko-żużlowy stadion zachowałby swe obecne nasypy, jednak ze zmienionymi funkcjami. Trybuna główna i łuki od strony najbardziej eksponowanej ul. Bytomskiej (zachód) miałyby zostać zadaszone. Znalazłoby się tu miejsce na duży pawilon i znaczne powierzchnie komercyjne. Z kolei trybuna wschodnia zostałaby całkowicie zburzona, pozwalając na stworzenie otwartego placu łączącego obiekt z pozostałymi elementami kompleksu na Skałce.
Pojemność nie jest znana, ponieważ przedstawiona wizja nie jest wiążąca. To jedynie opcja, a ewentualny dokładny projekt powstanie dopiero po pomyślnym wyłonieniu partnera. - W przyszłym roku chcemy rozpocząć dialog konkurencyjny. W roku 2016 przewidujemy podpisanie umowy z partnerem oraz zakończenie prac projektowych. Wówczas lata 2017–2018 zostałyby przeznaczone na budowę oraz otwarcie stadionu i towarzyszącej mu infrastruktury
– mówi Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic.
Reklama