Podczas gdy londyński klub Queens Park Rangers wciąż prowadzi konsultacje na temat swojego nowego stadionu, właściciel gruntu pod stadion pokazuje… gest Kozakiewicza.

Prawie dwa miesiące temu QPR rozpoczęli konsultacje społeczne w sprawie budowy nowego stadionu. Projekt nazwany roboczo New Queens Park zakłada budowę stadionu w Old Oak. To najbliższy możliwy do zagospodarowania teren w okolicy Loftus Road.

Tyle że właściciel gruntu nie zamierza wpuścić QPR na ten teren. Stanowisko firmy Cargiant było znane już latem, ale w prasie uznawano to za taktykę negocjacyjną. Tym razem po raz pierwszy głos zabrał osobiście właściciel Cargiant, który w prosty i bolesny dla klubu sposób zaprzeczył, by było pole do negocjacji.

Geoff Warren zapewnia, że ma swoje plany dla tego terenu. – My jesteśmy właścicielem działki i my zamierzamy tu coś zbudować. Na stadion w tym miejscu nie ma szans. To po prostu nieopłacalne. Taki obiekt spowolniłby sprzedaż. I nie mówię tego, by podbijać cenę. Jestem na tyle bogaty, by nie potrzebować ich pieniędzy – powiedział dosadnie Warren.

Właściciel Cargiant zamierza wystawić własną propozycję komercyjną dla wielkiego planu rewitalizacji Old Oak. Warren zainwestował w swoją wizję już 15 milionów funtów i zamierza złożyć wniosek o pozwolenie na budowę we wrześniu 2015. Wcześniej, bo już w kwietniu, swój wniosek chcą składać QPR, ale czy mają po co?