Nie we wrześniu, a w październiku FC United of Manchester przeprowadzą się na swój nowy stadion. Prace budowlane nie posuwają się naprzód wystarczająco szybko, ponieważ… za mało pada.

Manchester to jedno z najbardziej deszczowych miejsc w Anglii, ale nie w tym roku. Od prawie dekady nie było tak suchego lata, przez co nie można odpowiednio zwilżyć podłoża układanego na potrzeby przyszłego boiska.

Te prace oraz trudniejsze niż oczekiwano przeniesienie niewielkiej trybuny z innego obiektu powodują, że termin oddania Broadhurst Park musi zostać przełożony. Zamiast we wrześniu, dopiero w październiku kibice FCUM będą mogli zobaczyć swoich zawodników na własnym stadionie.

Inwestycja jest też nieco droższa niż przewidywano – zamiast 5,5 mln funtów pochłonie najpewniej ok. 6 milionów. Klub zapewnia jednak, że nie ma zagrożenia niedokończeniem. Poniżej można zobaczyć najświeższe zdjęcia 5-tysięcznika, z 8 sierpnia:

Fot: Richard Searle

Fot: Richard Searle

Fot: Richard Searle