Kraków: Bednarz odszedł, bilety będą droższe?
źródło: własne | MK; autor: michał
Rada nadzorcza odwołała Jacka Bednarza z pozycji prezesa Wisły. Zwyciężyła protestująca część kibiców Wisły Kraków i od razu po decyzji SKWK poprosiło o… podniesienie cen biletów.
Reklama
Dziś w południe rada nadzorcza odwołała prezesa Jacka Bednarza. Jego odejście było najważniejszym postulatem części fanów „Białej Gwiazdy”. Od ponad pół roku co mecz kilka tysięcy ludzi nie przychodziło na mecze, domagając się odejścia prezesa.
Bednarz zraził do siebie wielu kibiców, gdy stosował odpowiedzialność zbiorową, karząc nawet kilka tysięcy osób zakazem wstępu za wrzucenie kilku rac na boisko. Konflikt zaostrzył się, gdy po kolejnym meczu, tym razem z racami wrzucanymi z zewnątrz, dalsze zakazy otrzymało kilkaset osób bawiących się w restauracji U Wiślaków. Z kolei SKWK nie mogło liczyć na pobłażanie, ponieważ ani raz oficjalnie nie odcięło się od sprawców.
Nic więc dziwnego, że dzisiejsza decyzja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem wśród protestujących. Już dwie godziny po ogłoszeniu odejścia prezesa Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków zapowiedziało, że pomoże wyciągnąć klub z finansowego dołka.
Sposób, w jaki SKWK chce pomóc, budzi jednak mieszane uczucia. Pierwszą sugestią jest podwyżka cen. „[…] jako kibice Wisły Kraków wnosimy o rozważenie możliwości podniesienia cen biletów wstępu na mecze o średnio 10 zł”. Taki krok uczyniłby z Wisły jeden z najdroższych klubów w Polsce, dlatego nie wszyscy zgadzają się z propozycją.
Tym bardziej, że Stadionowi Henryka Reymana mecze z wyprzedanymi biletami nie grożą. Wisła nawet w najlepszych czasach po otwarciu wszystkich trybun tylko na najważniejsze mecze zbliżała się do kompletu.
Jest jednak argument za podniesieniem cen biletów. Choć kibice z północnej trybuny wracają, Wisła i tak nie będzie oglądana przez tłumy. System sprzedaży biletów od początku sezonu jest kompletnie niewydolny i może obsłużyć dziennie ok. tysiąca osób. Sprzedaż internetowa nie działa z kolei wcale.
Dlatego piątkowy mecz przeciwko GKS Bełchatów obejrzy na pewno więcej widzów niż w ostatnim półroczu, ale bez poprawienia systemu może być ciężko o dostanie się na trybuny. SKWK apeluje zresztą, by nie zostawiać kupna biletów na ostatnią chwilę.
„Niestety system sprzedaży biletów nie funkcjonuje prawidłowo i należy się spodziewać problemów z szybkim zakupem wejściówki. Klub zobowiązał się do zrobienia wszystkiego co się da aby usprawnić funkcjonowanie ułomnego systemu. Sprawdźcie też ważność kart kibica!”
Reklama