Bramkarz sensacyjnej Kostaryki został sowicie nagrodzony za swoją wspaniałą postawę podczas Mistrzostw Świata. Keylor Navas Gamboa jest patronem stadionu, „ukochanym synem” rodzinnego miasta i wkrótce otrzyma klucze do San Isidro.

San Isidro to 45-tysięczne miasto ok. 130km na południowy wschód od stolicy Kostaryki. Właśnie stąd pochodzi Keylor Navas Gamboa, który w wieku 14 lat wyjechał z San Isidro, by doskonalić się piłkarsko.

Teraz, gdy Kostaryka sprawiła światu nie lada niespodziankę, Navas może powrócić z podniesionym czołem. Bramkarz, dzięki któremu skazywany na pożarcie kraj wyszedł z pierwszego miejsca i osiągnął ćwierćfinał, stał się miejscowym bohaterem.

Podczas wtorkowej sesji rady miasta zapadła decyzja, by miejscowemu stadionowi piłkarskiemu nadać imię Estadio Municipal Keylor Navas Gamboa. Obiekt zdecydowanie nie jest wizytówką kostarykańskiej piłki, jednak w 2010 roku ruszyła całkowita modernizacja. Do dziś nie ukończono całego projektu, ale jedyny stadion w rodzinnym mieście Navasa ma już na stałe honorować bramkarza.

Poza decyzją, która weszła w życie natychmiastowo (choć nie jednogłośnie – 6 na 8 radnych było za), Keylor Navas otrzyma również klucze do miasta oraz tytuł „ukochanego syna” rodzinnej ziemi.