Do meczu inauguracyjnego pozostały już tylko tygodnie, a budowa ma znaczące opóźnienie. Na pewno Tim Hortons Field nie będzie gotowy, ale czy doprowadzony do stanu używalności?

Zgodnie z planem zakończenie budowy Tim Hortons Field w kanadyjskim Hamilton miało nastąpić w miniony poniedziałek. Zamiast tego trwa jednak walka z czasem. W nowym tygodniu będziemy obserwować instalację murawy, dalszy montaż krzesełek i liczne prace wykończeniowe.

Sytuacja jest o tyle poważna, że mecz otwarcia jest już zaplanowany na 26 lipca, gdy Tiger-Cats zagrają u siebie z Ottawa Redblacks. Bilety na spotkanie są już w sprzedaży internetowej (i zostało ich stosunkowo niewiele), tymczasem nie wszystkie z dostępnych miejsc w ogóle istnieją.

W związku z tym w środę Hamilton odwiedził sekretarz ligi CFL, by sprawdzić stan prac. Jeszcze dwa tygodnie wstecz Tiger-Cats zapewniali, że zdążą. Teraz nie ma pewności – w czwartek i piątek klub spotykał się z publiczną spółką Infrastructure Ontario, chcąc ustalić możliwe warianty otwarcia.

Jest pewne, że na 26 lipca stadion nie będzie gotowy, ale może zostać dopuszczony do użytku mimo to. Czy tak się stanie, klub ma poinformować w nadchodzącym tygodniu.

Budowa Tim Hortons Field ruszyła wiosną 2013 i miała potrwać do 30 czerwca. Dzięki zdjęciom monitorującego inwestycję Jima Upsona możecie sprawdzić postępy w fotogaleriach z budowy.