Budowa trwa już pół roku, ale dopiero wczoraj odbyło się uroczyste wmurowanie aktu erekcyjnego. Nowy stadion dla ŁKS pokaże pierwsze rzędy trybuny głównej jesienią – podała PAP.

Wczoraj prezydent Hanna Zdanowska, minister sportu Andrzej Biernat, przedstawiciele ŁKS i zaproszeni goście wzięli udział w ceremonii przy Al. Unii. Na północ od starego stadionu wmurowano akt erekcyjny nowego stadionu, który ma tu powstać w najbliższych latach.

Prace przy nowym stadionie rozpoczęły się kilka miesięcy temu. Realizująca projekt firma Mirbud na części budowy wyszła już z wykopu na poziom "0". Wykonawca zapowiedział, że pod koniec września powinny być widoczne pierwsze rzędy trybun, a przed zimą obiekt będzie zadaszony.

- Postaramy się do lipca przyszłego roku wlać tutaj 15 tys. m sześc. betonu i wrzucić 800 ton stali. Wszystko po to, żeby późniejsze emocje na tym stadionie były pozytywne i wyłącznie sportowe – powiedział wiceprezes Mirbudu Sławomir Nowak.

Nowa trybuna główna dla 5,7 tys. widzów będzie gotowa latem, ale ma być dopiero pierwszym etapem budowy stadionu, którego projekt przewiduje docelowo pojemność na poziomie 16 tys. miejsc z trzema trybunami, a ponad 20 tys. z czterema.

Obecny podczas ceremonii minister sportu wyraził nadzieję, że w chwili zakończenia całego stadionu ŁKS będzie już grał w Ekstraklasie. Aktualnie, po degradacji do IV Ligi, klub wywalczył awans z pierwszego miejsca i nowy sezon rozpocznie na poziomie III Ligi (czwarty poziom rozgrywek).

Fot: Jareczek, ŁKSFANS.pl

Fot: Jareczek, LKSFANS.pl