Lublin: Ekstraklasa wkrótce na nowym stadionie?
źródło: Gazeta.pl / KurierLubelski.pl / własne; autor: michał
Motor Lublin zamiast piąć się w górę spadł z hukiem do trzeciej (czwartej) ligi. Ale dobre wieści płyną z Łęcznej, gdzie Górnik awansował do Ekstraklasy po raz drugi w historii. Zagra w Lublinie?
Reklama
Termin ukończenia budowy w Lublinie zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim rozstrzygnięcia w sprawie przyszłego zagospodarowania stadionu. Być może jeszcze w tym tygodniu poznamy nazwisko menadżera lubelskiego 15-tysięcznika. W zeszłym tygodniu MOSiR zaprosił do rozmów kilka osób spośród 26 chętnych na to stanowisko. Kto najlepiej spełni oczekiwania i ile na tym zarobi? To wciąż tajemnica.
Nawet jeśli menadżer będzie specjalistą światowej klasy, może jednak mieć problem z wyprowadzeniem Stadionu Miejskiego na plus. Na pewno nie nastąpi to od razu, ponieważ rozruch tak dużego obiektu niesie ze sobą wiele wyzwań. Jednak plan sprzed budowy zakładał scenariusz zgoła inny niż ten aktualny.
Wiz: UM Lublin
Wizja była taka: Motor awansuje z II Ligi i wchodzi na zaplecze Ekstraklasy. Klub rośnie w siłę i przeprowadza się na nowy stadion. Tyle że Motor poszedł w odwrotnym kierunku i niestety spadł z II Ligi do III, czyli na czwarty szczebel rozgrywek.
Trudno sobie wyobrazić, by jego mecze cieszyły się wielkim zainteresowaniem w takich okolicznościach. Kilkuset, parę tysięcy widzów – to realny scenariusz, podczas gdy zarabianie zaczyna się pod granicą 10 tysięcy, z zapełnieniem trybun powyżej 50%. Może się wręcz okazać, że Motoru nie będzie stać w ogóle na grę na tak nowoczesnym i drogim obiekcie do czasu powrotu na wyższy szczebel.
Fot: UM Lublin
Światełkiem w tunelu jest Górnik Łęczna. Po raz drugi w historii klub spod Lublina awansował do Ekstraklasy, co oznacza, że w sezonie 2014/15 będzie się mierzył z Legią, Lechem czy Wisłą Kraków. Niewykluczone, że właśnie mecze z tymi rywalami odbędą się w Lublinie. Stadion w Łęcznej mieści o połowę mniej widzów i choć będzie zapewne wystarczający na część meczów, te najważniejsze być może zostaną przeniesione na Krochmalną.
- Na pewno o grze Górnika na stadionie przy ul. Krochmalnej nie będzie decydował zarząd kopalni, jednak osobiście uważam, że to bardzo dobry pomysł. Chodzi przede wszystkim o spodziewane zainteresowanie kibiców i pojemność trybun. Nie ukrywam, że trwają w tej sprawie rozmowy i na grę Górnika w Lublinie jest duża szansa
– powiedział dla Gazeta.pl prezes kopalni, Zbigniew Stopa.
Reklama