Na 35 dni przed Mistrzostwami Świata 2014 aż cztery stadiony są w budowie. Gdyby to nie była wystarczająco zła wiadomość, wczoraj zginął kolejny robotnik. Tym razem śmierć spowodowało porażenie prądem.

Arena Pantanal w Cuiabie jest jednym z czterech najbardziej opóźnionych stadionów z dwunastu aren Mistrzostw Świata 2014. Na początku majowego weekendu miała zakończyć się instalacja krzesełek na górnych trybunach, jednak te prace nie zostały wykonane do dziś, ponieważ dostawa siedzisk się opóźnia.

Gdyby stale rosnące opóźnienia nie były wystarczająco złe, wczoraj doszło do tragedii. Jeden z robotników pracujących na budowie został porażony prądem i zmarł po około półgodzinnej reanimacji.

To według naszych informacji już dziewiąta ofiara kończących się inwestycji na brazylijskich stadionach. Najstraszniejsze żniwo zebrał stadion otwarcia, gdzie zginęły trzy osoby. Tyle samo ofiar ma „na koncie” Arena da Amazonia, gdzie jeden z pracowników zmarł nie wskutek wypadku, a złego stanu zdrowia.