Brazylia: FIFA znów krytykuje, tym razem Natal
źródło: AFP / własne; autor: michał
Na dwa tygodnie przed Mistrzostwami Świata 2014 tylko jedna tymczasowa trybuna w Natal jest gotowa. Sekretarz generalny FIFA nie omieszkał popędzić Brazylijczyków po wizytacji.
Reklama
Jérôme Valcke, sekretarz generalny FIFA, odwiedził wczoraj brazylijskie Natal. To jedno z najskromniejszych miast pod względem stadionu, ponieważ powstała tam Arena das Dunas została zaplanowana dla niespełna 32 tys. widzów. Dzięki temu na co dzień ryzyko pustych trybun będzie mniejsze niż w kilku innych miastach.
Tyle że na czas Mistrzostw Świata 2014 pojemność musi urosnąć ponad granicę 40 tysięcy netto. Dlatego w Natal trwają prace nad montażem tymczasowych sektorów za obiema bramkami. Niestety, do dziś gotowy jest tylko jeden z nich, co pokazał na Twitterze po wczorajszej wizycie Valcke.
Przedstawiciel FIFA stwierdził, że „potrzebujemy pełnego zaangażowania wszystkich stron, by zapewnić przygotowanie i testy przed meczem Meksyku z Kamerunem 13 czerwca”. Przygotowania określił jako „walkę z czasem”.
Podczas ostatniego dużego testu 4 maja stadion wciąż miał wiele niedoróbek, m.in. w strefach VIP oraz przy drogach dojścia dla widzów.
Reklama