Łódź: 32 pytania o stadion Widzewa
źródło: Lodz.Gazeta.pl; autor: michał
Termin składania ofert został przedłużony o 2 dni po tym, jak do łódzkiego magistratu wpłynęły 32 zapytania związane z budową nowego stadionu dla Widzewa. Relacja Lodz.Gazeta.pl.
Reklama
Firmy rozważające złożenie oferty na budowę nowego stadionu przy Piłsudskiego w Łodzi skierowały do łódzkiego magistratu w sumie 32 zapytania. To zdecydowanie mniej niż w przypadku dotychczasowych postępowań stadionowych w Łodzi – o stadion dla ŁKS w dwóch przetargach pytano ponad 300 razy.
Na prośbę jednego z oferentów zmieniono w przetargu zapis zakładający, że oferty składać mogą tylko firmy mające na koncie stadion piłkarski o wartości co najmniej 80 mln zł. Zamiast „stadion piłkarski” wstawiono „obiekt sportowy”, dzięki czemu firmy mające na koncie nowe polskie hale czy obiekty żużlowe mogą brać udział w postępowaniu.
Jedna z firm chciała dowiedzieć się m.in., czy kwota zapisana na inwestycję (170 mln zł) zawiera podatek VAT oraz co stanie się w przypadku, gdy nadesłane oferty przekraczać będą zapisany budżet. Odpowiedź w drugiej z kwestii była łatwa do przewidzenia: zbyt wysokie oferty zaowocują podniesieniem budżetu lub unieważnieniem przetargu. O podatku VAT nie napisano nic. Na obecnym etapie postępowania zamawiający, nie znając zaoferowanych cen, nie ma możliwości określenia kolejnych czynności w postępowaniu
- wytłumaczył lakonicznie magistrat.
Firmy prosiły też o doprecyzowanie bądź wyjaśnienie kilku innych ważnych spraw. I tak jedna pytała o to, czy w ramach umowy trzeba dostarczyć też scenę (nie trzeba), inna poprosiła o potwierdzenie rezygnacji z budowy parkingu, bo zapis o tym znalazł się w jednym dokumencie (potwierdzono rezygnację), kolejna pytała się o rodzaj zainstalowanych krzesełek, a następna - o agregat.
O tym, jakie oferty wpłyną, przekonamy się dopiero 30 kwietnia, ponieważ o 2 dni przedłużono termin składania ofert. Na razie wiadomo, że oferenci mają pokazać możliwość zbudowania w założonym budżecie obiektu na co najmniej 18 tysięcy widzów, nie zapominając jednocześnie o przebudowie układu komunikacyjnego wokół.
Reklama