Czarujący narodowy stadion treningowy reprezentacji Węgier jest już na ukończeniu, otwarcie za półtora miesiąca. Jego unikalny drewniany dach wygląda dokładnie tak, jak sugerowały wizualizacje.

Główny stadion akademii piłkarskiej im. Ferenca Puskasa jest już prawie gotowy na otwarcie. Obiekt we wsi Felcsút pod Budapesztem wygląda imponująco pomimo pojemności zaledwie 3500 miejsc i trwającej budowy. Aktualnie instalowane są krzesełka, a wewnątrz postępują prace wykończeniowe.

W pełnej krasie oglądać można już dach, który z zewnątrz przypomina prostą i tradycyjną strzechę, a od środka ma przywodzić na myśl las. Ten las to betonowe podstawy („konary”), z których bujnie rozchodzą się drewniane belki utrzymujące sklepienie.

Obiekt jest dziełem słynnego architekta Imre Makovecza, reprezentanta architektury organicznej, znanego z finezyjnych i niecodziennych rozwiązań z wykorzystaniem drewna. W sumie ma pochłonąć ok. 4 mld forintów, czyli 54 mln zł. Biorąc pod uwagę mały rozmiar, to wysoka cena.

Przygotowana do rozgrywek jest już murawa przyszłego boiska, które zostanie wykorzystane po raz pierwszy już w kwietniu tego roku. 21 kwietnia podczas finału Puskas Suzuki Kupa, czyli międzynarodowego turnieju młodzieżowego. Nową nazwą stadionu ma być Puskás Akadémia Pancho Aréna, gdzie Pancho to przydomek nadany Puskasowi w Hiszpanii.

Fot: hir24.hu

Fot: hir24.hu

Fot: hir24.hu