Bristol: Stadion dla Rovers ruszy po kolejnym poślizgu?
źródło: BristolPost.co.uk; autor: michał
Sąd poświęcił zaledwie dwie minuty na odrzucenie skargi wniesionej przez mieszkańców. Ich protest zablokował na pół roku postępy w sprawie UWE Stadium – pisze „Bristol Post”. Jeśli nie będą apelować, projekt może ruszać.
Reklama
Sędzia Hickinbottom z sądu w Birmingham zmiażdżył nadzieje mieszkańców dzielnicy Horfield, gdzie aktualnie stoi Memorial Stadium. Twórcy kampanii TRASHorfield liczyli, że uda im się zablokować zburzenie stadionu pod supermarket Sainsbury's. Plan się nie powiódł, a uzasadnienie decyzji zajęło sędziemu niespełna dwie minuty.
Wniesienie skargi na porozumienie między Bristol Rovers a Sainsbury's na pół roku zablokowało start inwestycji. Przypomnijmy, że w ramach partnerstwa Rovers sprzedają sieci sklepów stary stadion, a w zamian budują nowy z uzyskanych środków na kampusie University of West England.
Dotychczasowe spowolnienie kosztowało klub ok. 1 mln funtów, a podatników 20 tysięcy – tyle trzeba będzie wyłożyć na pokrycie kosztów procesu.
Tyle lub... więcej. Członkowie kampanii TRASHorfield mają jeszcze 7 dni na wniesienie apelacji do najwyższego sądu Anglii. Jeśli skorzystają z możliwości, plan może znów trafić na mieliznę. Tymczasem według pierwotnych założeń stadion miał już w tym roku być gotowy. Teraz plan zakłada 2015 rok.
Reklama