Najnowszy francuski stadion, najbardziej ekologiczny i największy obiekt piłkarski Lazurowego Wybrzeża, arena Euro 2016 – na wiele sposobów można go przedstawiać. Zapraszamy na pierwszą prezentację tegorocznych nominacji do tytułu Stadionu Roku 2013.

Tradycyjnie głosowanie na najlepszy stadion minionego roku będziemy urozmaicać prezentacjami kandydatów. Codziennie jedna nominacja, w kolejności alfabetycznej, po czym przejdziemy do finałowego odliczania ostatnich 48 godzin głosowania. Na początek Allianz Riviera!

Historia powstania nowego stadionu w Nicei wcale nie zaczyna się wraz z prezentacją tej koncepcji pracowni Wilmotte et Associes. Konieczność zmiany starzejącego się Stade du Ray była zgłaszana wielokrotnie, ale długo nie udawało się operacji przeprowadzić. Aktualny stadion to już trzeci projekt od 2002 roku. Fani OGC Nice czekali więc długo, ale – jak się wydaje – dostali najlepszy z trzech proponowanych stadionów.

Jeszcze w fazie projektu nazywano go Nice Eco Stadium, na co zresztą koncepcja zapracowała w sposób bezprecedensowy. To jedyny znany nam przypadek, w którym stadion tej wielkości ma dach o konstrukcji opartej na drewnie! To właśnie drewniane belki stanowią szkielet ukryty pod półprzezroczystymi fasadami.

Projektanci chwalą się zresztą, że prawie wszystkie wykorzystane materiały budowlane mogą być poddane recyklingowi, a i to nie koniec ekologiczności. Stadion z „podwiniętą” elewacją zapewnia optymalną wentylację bez konieczności korzystania z kosztownych i energochłonnych systemów. Jeszcze mało? Na dachu baterie słoneczne o powierzchni ok. 7 tys. m2, cztery zbiorniki magazynujące deszczówkę do ponownego użytku – to też znalazło miejsce w Nicei.

Trybuny o pojemności ponad 30 tysięcy miejsc były zdaniem niektórych zdecydowanie zbyt duże wobec potrzeb OGC Nice. Jednak architekci podzielili je na aż trzy poziomy, co jest rzadko spotykane przy obiektach tej skali. Dzięki temu można łatwo „obcinać” pojemność, gdyby zaszła taka potrzeba. Pierwszy sezon pokazuje, że klub faktycznie nie zapełnia stadionu w całości, ale ponad 24 tysiące co mecz to i tak wynik godny uznania, nawet jeśli poza pierwszą piątką Ligue 1.

Nowy stadion na mocy umowy z firmą Allianz stał się częścią międzynarodowej „stajni” ubezpieczyciela, w której znajdują się jedne z najbardziej nowoczesnych aren świata. Taka umowa była potrzebna, ponieważ Allianz Riviera pochłonęła aż 245 mln €, czyli ok. miliarda złotych, a teraz ma już tylko przynosić dochody.

Czy się zwróci? Na pewno nie w żywej gotówce, jednak korzyści z posiadania pierwszego tak dużego i nowoczesnego stadionu na Lazurowym Wybrzeżu mogą z czasem okazać się bardzo istotne.