Zamiast jednego typowo piłkarskiego będą dwa narodowe stadiony Białorusi. Ten dotychczasowy zostanie zmniejszony i zachowa bieżnię. Za to piłkarski powstanie od podstaw w innej części miasta.

Plany przebudowy Stadionu Dinama ogłaszano jeszcze w 2012 roku. W 2013 poznaliśmy widoczną na poniższej wizualizacji koncepcję. Międzynarodowy konkurs koncepcyjny wygrało niemieckie biuro GMP Architekten, które zaproponowało nowoczesną i prostą nadbudowę dla historycznej bryły stadionu.

Proponowane przez GMP pojemność 40 tysięcy i brak bieżni z czasem zostały jednak zarzucone. Władze w Mińsku zmieniły zdanie już w trakcie trwającej rozbiórki starego stadionu. Teraz koncepcja, opracowana już przez miejscowych projektantów z UP Minskproekt, zakłada liczbę miejsc ograniczoną do 20 tysięcy, za to z zachowaniem bieżni.

Obiekt ma spełniać najwyższe standardy dla imprez lekkoatletycznych, oczywiście poza Igrzyskami Olimpijskimi. Trybuny i powierzchnie treningowe/komercyjne/biurowe na zachodniej stronie zostaną pokryte futurystycznie wyglądającym poszyciem.

Realizacja najnowszej koncepcji ma się rozpocząć wiosną tego roku i potrwać ok. 2 lata. Mińsk liczy, że będzie tu organizował imprezę European Youth Olympic Festival w 2019 roku.

Ponieważ jednak najbardziej centralny stadion w Mińsku będzie przede wszystkim lekkoatletyczny, powstał również plan budowy nowego, tym razem typowo piłkarskiego stadionu narodowego przy południowo-wschodniej obwodnicy, tuż obok Stadionu Traktor.

Za tę koncepcję również odpowiada pracownia GMP Architekten i znów efekt końcowy może się różnić od wizualizacji widocznej powyżej. Graniasty obiekt z fasadą LED od strony centrum miasta wymaga kolejnych prac projektowych zanim uzyska finalny kształt.

To właśnie na nim mają grać Dinamo Mińsk i narodowa reprezentacja. Pojemność nie została podana szczegółowo, jednak nie może być niższa niż 30 tysięcy, by Białoruś zachowała szanse organizacji Euro 2020.

Cena projektu jest szacowana wstępnie na ok. 400 mln zł (100 mln €) przez firmę Tripla. Tripla należy do Jurija Czyża, drugiego najbogatszego człowieka Białorusi. Czyż jest też właścicielem Dinama Mińsk, z którego chce uczynić znaczącą piłkarską siłę.