Do trzech razy sztuka? Na to liczą z pewnością lubelscy samorządowcy, którzy wystawili po raz kolejny na sprzedaż działkę obok stadionu Lublinianki. Jeśli uda się znaleźć nabywcę, pieniądze pójdą na remont stadionu – relacjonuje DziennikWschodni.pl.

Już dwukrotnie władze Lublina wystawiały na sprzedaż działkę o powierzchni ponad pół hektara na terenach Lublinianki. Cena wywoławcza wynosiła 6,9 mln zł, ale ani jedna oferta nie wpłynęła. Tym razem magistrat schodzi z ceny do 6,5 miliona. Jeśli chętny będzie, będzie też modernizacja niszczejącego stadionu Lublinianki.

– Modernizacja Lublinianki jest uzależniona od sprzedaży działki przy ul. Leszczyńskiego – mówi dla „Dziennika Wschodniego” Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Zadaniem tym będzie się zajmował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

MOSiR czeka z kolei na informację o sumie, jaką będzie mógł gospodarować przy modernizacji. – Mamy już wykonaną inwentaryzację ze szczególnym uwzględnieniem tego, co wymaga remontu w pierwszej kolejności i na co trzeba zwrócić szczególną uwagę. Gotowa jest wstępna koncepcja, a z przygotowaniem szczegółowych projektów musimy czekać na pieniądze od miasta – powiedział Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR.

W pierwszej kolejności MOSiR chce wyremontować główną trybunę połączoną z budynkiem klubowym, szatniami i administracją. Wiadomo już, że sporą część kosztów pochłonie wymiana i odtworzenie instalacji, czyli to, czego nie widać gołym okiem. W drugim etapie miejska spółka miałaby poprawić ogrodzenie od strony ul. Leszczyńskiego.