Po przejęciu władzy prezydent Jerzy Wilk zrezygnował z budowy nowego stadionu. Zapowiadał jednak modernizację tego istniejącego. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawet tych prac nie będzie.

Prezydent Jerzy Wilk zaczął piastować urząd w połowie 2013 roku, zastępując skompromitowanego Grzegorza Nowaczyka. Kluczową inwestycją proponowaną przez poprzednika był nowy stadion dla Olimpii Elbląg. Jednak jego realne koszty okazały się znacznie wyższe od pierwotnie szacowanych, a zadłużenie miasta nie pozwoliło na dofinansowanie inwestycji ze środków publicznych.

W związku z tym prezydent Wilk zobowiązał się, że będzie modernizował istniejący stadion przy Agrykola, by Olimpia nie straciła licencji i grała w przyzwoitych warunkach.

W projekcie Strategii Rozwoju Elbląga 2020+ nie ma zapisu, ani nawet wzmianki w sprawie modernizacji stadionu w Elblągu. Kibice czują się oszukani, a prezydent Jerzy Wilk mówi, że stadion nie jest dla niego kluczową inwestycją.

Tak miał wyglądać nowy miejski stadion. Wiadomo już, że nie powstanie. Co dalej?