Ujawniony przez agencję Reuters raport władz publicznych informuje, że pożar z października 2013 „mógł naruszyć stabilność całej konstrukcji stadionu”. Wcześniej zapewniano, że spłonęły jedynie elementy magazynowane pod trybuną.

Przypomnijmy, 25 października w Cuiabie doszło do bardzo groźnie wyglądającego pożaru. Ze wschodniej trybuny Areny Pantanal wydobywały się kłęby czarnego dymu. Ogień udało się opanować, a gęsty dym miał być skutkiem zapalenia się materiałów ociepleniowych, plastikowych rur oraz innych instalacji. Według informacji podanych po wypadku konstrukcja stadionu była bezpieczna.

Jednak w weekend agencja Reuters poinformowała, że otrzymała do wglądu raport Ministerstwa Spraw Publicznych stanu Mato Grosso. Na 18 stronach znalazły się niepokojące informacje i wniosek, że konstrukcja obiektu, złożona w dużej mierze ze stali, została uszkodzona. Według raportu pożar „mógł naruszyć stabilność całej konstrukcji stadionu”.

FIFA i lokalny komitet organizacyjny zaprzeczają, jakoby znali treść raportu. Już wczoraj na plac budowy został oddelegowany niezależny inspektor, którego zadaniem będzie ocena sytuacji. FIFA zapewnia, że sprawdzi wszystkie zarzuty podniesione w raporcie.

Na zdjęciu poniżej widać elementy prefabrykatów wyraźnie uszkodzone wskutek pożaru, z odsłoniętymi zbrojeniami. Zdjęcie zostało załączone przez agencję Reuters jako materiał z placu budowy.

Fot: Reuters / Handout

Tak stadion wygląda teraz, na najnowszych zdjęciach lotniczych z budowy (10.02):