Nowy projekt: Wielki pióropusz z Caracas
źródło: własne; autor: redakcja
Naśladujący barwą indiańskie pióropusze stadion narodowy Wenezueli zostanie dosłownie wbudowany w zbocze jednego ze wzgórz otaczających Caracas. Otwarcie zaplanowano już na początek 2016 roku.
Reklama
To dopiero pierwszy stadion zaprojektowany przez utytułowaną pracownię Rogers Stirk Harbour & Partners. Jego historia zaczęła się niepozornie, ponieważ architekci pierwotnie dostali zlecenie tylko na dworzec autobusowy w okolicy. Później jednak przyszło zlecenie na stadion narodowy Wenezueli. Jego plan powstał dzięki kooperacji z potentatami rynku aren sportowych – Arup Sport oraz Schlaich Bergermann und Partner.
Trybuny o pojemności 55 tys. widzów zostaną wkomponowane w zbocze wzgórza w dzielnicy La Rinconada, na południowym zachodzie miasta. Wenezuela buduje tam jeden z największych kompleksów sportowych w Ameryce Południowej, Gran Parque Hugo Chavez.
Zespół sportowy honorujący zmarłego wodza ma się stać jednym z nowych centrów miasta. Poza stadionem piłkarskim powstanie tam również narodowy stadion baseballowy, a oba dołączą do istniejących już hali widowiskowej i hipodromu.
Dostęp do dwupoziomowej widowni zapewnią ułożone tarasowo esplanady na różnych poziomach wzgórza. Całość pokryje ogromny, ale lekki dach wsparty na stalowej konstrukcji. Przekrycie będzie najbardziej rozpoznawalnym elementem obiektu. Barwy nawiązują do narodowych kolorów Wenezueli, jednocześnie przypominając pióropusze miejscowych Indian.
Od pierwszych planów pokazanych w połowie 2013 roku minęło niewiele czasu, a już trwają przygotowania do budowy. Prace powinny ruszyć wkrótce. Oddanie stadionu w optymistycznym wariancie może mieć miejsce pod koniec 2015. Realistyczny termin to jednak pierwsza połowa 2016 roku.
Poza meczami reprezentacji Wenezueli stadion ma się stać nową siedzibą największego stołecznego klubu, Caracas FC.
Reklama