Zapraszamy na dwie prezentacje prostych, ale nowoczesnych stadionów z Meksyku. Oba goszczą wielkie koncerty i mecze piłkarskie, choć wcale nie należą do największych.

Estadio Victoria

Po tym, jak klubowi Necaxa nie udało się przyciągnąć tłumów na wielki Estadio Azteca, zapadła decyzja o budowie własnego stadionu. Miasto Aguascalientes oddało teren ze starym stadionem miejskim (ok. 8 tys. widzów) na rzecz budowy nowego.

Rozpoczęte w maju 2002 roku prace doprowadziły do inauguracji już po 14 miesiącach, jednak stadion nie był wtedy całkowicie ukończony. Jego trybuny są częściowo zadaszone, a wyróżnia się jedynie południowa, która zamiast górnych rzędów, lóż i dachu ma okazały taras z... fontanną.

Od 2003 roku obiekt nosi nazwę Estadio Victoria, promując drugim członem nazwy markę piwa. Umowa obowiązuje na 25 lat.

Estadio Universitario de la BUAP

W swej pierwotnej formie został otwarty w 1992 roku. Stadion uniwersytetu BUAP miał 11 rzędów osadzonych na wale ziemnym aż do 2012 roku.

Przy okazji organizacji Olimpiady Narodowej Meksyku obiekt przeszedł modernizację wartą 380 mln pesos (100 mln zł). Na całym obwodzie powstały dodatkowe rzędy widowni, a na zachodzie masywna trybuna główna z szerokim zapleczem.

Poza imprezami sportów akademickich stadion jest domem dwóch klubów piłkarskich, grających na szczeblu centralnym – Lobos de BUAP oraz Lobos Prepa.