Brazylia: Pośpieszne otwarcie w Natal z protestami w tle

źródło: własne; autor: michał

Brazylia: Pośpieszne otwarcie w Natal z protestami w tle Wczoraj późnym popołudniem prezydent Brazylii symbolicznie otworzyła Arenę das Dunas, siódmy stadion Mistrzostw Świata. Otwarcie było tylko symboliczne, ponieważ na obiekcie trwają gorączkowe prace, by zdążyć przed niedzielnym pierwszym meczem.

Reklama

Korzystając z wizyty sekretarza generalnego FIFA Jerome'a Valcke, prezydent Brazylii Dilma Rousseff odbyła wczoraj krótką wizytę na Arenie das Dunas. Późnym popołudniem delegacja zjawiła się na stadionie, który formalnie jest już ukończony.

- Jestem zachwycona pięknem tego stadionu. Dodatkowo cieszy mnie, że udało się go zbudować o 3% poniżej budżetu i w sposób zgodny z polityką zrównoważonego rozwoju – podkreślała prezydent po wizycie.

Jednak formalne zakończenie prac nie oznacza wcale, że obiekt jest gotowy. Wciąż trwają ostatnie prace nad systemem oświetlenia czy wyposażeniem obiektu, a dopiero dziś, dzień po wizycie, ze wszystkich krzesełek zdjęto folie. Na wykonanie czeka jeszcze jeden pomijany wczoraj element – tymczasowe trybuny za bramkami, dzięki którym pojemność urośnie do minimum FIFA, ok. 42 tys. miejsc. Aktualnie na stadionie jest 31 375 krzesełek.

Nie tylko trwające prace psują wizerunek otwarcia. Pod stadionem protestowało wczoraj kilkaset osób, które są wściekłe ogromnymi wydatkami publicznymi na inwestycje oczekiwane przez FIFA. Sam stadion pochłonął ok. 423 mln reali, czyli według aktualnych kursów 545 mln zł.

Arena das Dunas

Arena das Dunas

Reklama