Może i spadli do czwartej (czyli piątej) ligi, ale nie upadli tak nisko, jak chcieliby ich przeciwnicy. Polonia kończy rundę jesienną z widownią, która plasuje ją zaraz za T-Mobile Ekstraklasą!

Pogrążony w kłopotach po odejściu byłego właściciela klub z Konwiktorskiej nie utonął. Co więcej, Polonia Warszawa kończy rundę jesienną IV Ligi (piąty szczebel rozgrywek) z widownią na poziomie 2670 osób. To spadek o zaledwie jedną trzecią względem minionego sezonu, gdy „Czarne Koszule” grały jeszcze w najwyższej krajowej lidze. Wtedy na każdym meczu było średnio 4049 widzów.

Aktualny wynik stawia Polonię tuż za T-Mobile Ekstraklasą. Podbeskidzie gromadzi średnio nieco ponad 2900, podobnie Górnik Zabrze. Oba kluby co prawda mają stadiony w przebudowie, ale wynikowi Polonii to nie umniejsza.

Według danych 90minut.pl warszawski klub osiągnął 21. wynik w skali kraju, dając się wyprzedzić tylko Ekstraklasie, trzem zespołom I Ligi (Arka, GKS Katowice i ROW) oraz II-ligowej Stali Mielec, która od niedawna gra na nowym stadionie i gromadzi tłumy (imponujące 5033 widzów na mecz!).