Nie jest wielki, ale wiele polskich klubów mogłoby o takim tylko pomarzyć. Nie tylko zapewni swoim gospodarzom rozwój, ale też pochłonie stosunkowo niską kwotę, ok. jedną czwartą nowej trybuny stadionu ŁKS.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem dewelopera Chestnut homes, władze miasta Boston powinny wydać pozwolenie na budowę już w połowie przyszłego roku. Jeśli tak się stanie, to szczegółowa dokumentacja zostanie złożona jeszcze w 2014, a budowa ruszy w 2015 roku.

Projekt zakłada budowę zupełnie nowego stadionu w Bostonie jako część wielkiego kompleksu mieszkalno-komercyjnego. W planie wartym ok. 100 mln funtów uwzględniono aż 500 mieszkań, sklepy, restauracje oraz nowoczesny stadion z bogatym zapleczem zachodniej trybuny.

Z jednej strony to zaplecze może służyć celom komercyjnym, jak organizacja imprez, a z drugiej mają tam być organizowane zajęcia edukacyjne dla miejscowych dzieci.

Stadion pomieści łącznie 4329 widzów, z czego najwięcej zmieści się na mieszczącej 1747 widzów siedzącej trybunie głównej. Po 700 osób będzie mogło stać za bramkami, a ponad 1000 zmieści się po wschodniej stronie. W razie sportowego awansu Boston United trzy stojące trybuny mogą być łatwo dostosowane do wymogów ligowych dla wyższych szczebli.

Całkowity budżet stadionu ma wynosić ok. 5,5 mln funtów, z czego ok. 2 mln mają zostać pozyskane z dofinansowań sportowych, a pozostałe 3,5 mln ma pochodzić z zysków ze sprzedaży mieszkań w kompleksie.