Już w lutym może ruszyć budowa nowego stadionu w bawarskim Regensburgu. I choć powstanie w Niemczech, ma być bardzo angielski – taką stylistykę zaproponowała pracownia agn.

Partnerstwo tych dwóch firm znane jest od lat. Architekci z agn współpracowali już w deweloperami BAM Sports przy stadionach w Moguncji czy Akwizgranie. Tym razem stworzą wspólnie obiekt o połowę mniejszy, mieszczący 15 tysięcy widzów.

Budowa Areny Regensburg była analizowana od paru lat, jednak dopiero we wrześniu tego roku władze miasta zdecydowały wejść w partnerstwo właśnie z BAM i agn. Na południowych obrzeżach miasta, w rolniczej dzielnicy Oberisling ma powstać stadion stylizowany na angielskie obiekty budowane w minionych dekadach:

Cztery niezależne trybuny z zadaszeniem przechodzącym w jaskrawo czerwoną elewację zewnętrzną, najbardziej wyrazisty elementy architektury. Masztów oświetleniowych w narożnikach nie będzie, ponieważ tam miejsce zarezerwowano na potencjalną rozbudowę, która pozwoli dobić do ok. 18 tys. miejsc.

W wyjściowym układzie stadion zaoferuje 15 tys. miejsc, w tym 8 tys. miejsc siedzących i 6 tysięcy miejsc stojących. Stojąca będzie cała trybuna południowa, stanowią serce dopingu, a także mieszczący 750 osób sektor gości na północy. Zachodnia trybuna główna zaoferuje widzom 960 miejsc o wyższym standardzie, zapewniając jednocześnie klientom bogate zaplecze o powierzchni 1000m2.

Bezpośrednio przy stadionie ma powstać ok. 2,5 tys. miejsc parkingowych, zapewniając wygodny dostęp od południowej obwodnicy miasta. Dokładnie dziś złożono wniosek o pozwolenie na budowę i jeśli zostanie przyjęty bez przeszkód, wykonawca wejdzie na plac w styczniu, a zacznie budowę w lutym. Od tego momentu będzie miał 18 miesięcy na dostarczenie obiektu.