Sofia: Niemcy skuszą jednak CSKA na nowy stadion?
źródło: Novinite.com / StandartNews.com; autor: michał
Prywatny inwestor jest zdeterminowany zbudować nowy „stadion narodowy”, jednak nie ma gwarancji, że będzie dla kogo. Konieczna jest zgoda CSKA, a tej wciąż nie ma. Jednocześnie proponowany obiekt jest za mały do organizacji Euro 2020 w Sofii.
Reklama
Choć we wrześniu CSKA Sofia odrzuciło ofertę przeprowadzki na stadion Slaviji, temat wciąż jest aktualny. Tak przynajmniej zapewnia inwestor, niemiecka spółka IFS, która od lat buduje stadiony i hale. W ostatnim czasie IFS zaczyna inwestować po wschodniej stronie granicy – zaangażowało się już nowy stadion Ferencvarosu w Budapeszcie, a teraz liczy też na udział w bułgarskim rynku. IFS zaprezentowało swoją wizję w hotelu Radisson w Sofii.
Na terenach Slaviji miałby powstać wart 35-40 mln € nowy stadion o pojemności 25 tysięcy widzów. Rolę gospodarzy mieliby przyjąć Slavija oraz jeden inny klub. Tu cała uwaga skupia się na CSKA, ponieważ Levski buduje własny stadion i nie ma mowy o przeprowadzce na drugi koniec miasta. Jednak CSKA się wzbrania. Co ważne, czasu na zastanowienie nie ma wiele, ponieważ IFS chce zacząć realizację projektu w ciągu 6 tygodni i zakończyć ją do 2015.
Kolejny budzący wątpliwości aspekt inwestycji to postawa bułgarskiego związku piłkarskiego. Federacja jest gotowa uczynić z nowego stadionu narodowy. gdyby jednak tak się stało, to pojemność uniemożliwiłaby kandydaturę do Euro 2020, którego organizacją federacja jest oficjalnie zainteresowana.
Reklama