Druga ofiara śmiertelna w ciągu czterech miesięcy i znów wstrzymane prace. Terminy nie są zagrożone, jednak tragedia kładzie się cieniem na wizerunku inwestycji – informuje theReporter.com.

Wczoraj na placu budowy Levi’s Stadium doszło do drugiego już śmiertelnego wypadku. Po tym jak cztery miesiące temu pierwszą ofiarę znaleziono w szybie windy, tym razem do wypadku doszło przy rozładunku ciężarówki.

60-letni kierowca został przygnieciony przez zbrojenia, które wyładowywał z pojazdu, doznając bardzo ciężkich obrażeń. Został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon wskutek poważnych uszkodzeń organów wewnętrznych.

Natychmiast po wypadku prace zostały wstrzymane, jednak już dziś mają zostać wznowione. W przeciwieństwie do poprzedniego incydentu, w tym wypadku okoliczności są jasne, dlatego wypadek nie wstrzyma prac na dłużej.