Bruksela: Ghelamco widzi dwie opcje stadionu narodowego

źródło: Tijd.be; autor: michał

Bruksela: Ghelamco widzi dwie opcje stadionu narodowego Przy okazji deklaracji o chęci goszczenia Euro 2020 w Belgii znów rozgorzała dyskusja na temat budowy stadionu narodowego. Dla „De Tijd” znane deweloper Ghelamco przekonuje, że można i zbudować nowy stadion, i przebudować ten aktualny.

Reklama

Belgijska debata na temat budowy nowego stadionu narodowego stała się przedmiotem doniesień informacyjnych na całym świecie za sprawą podtekstu etnicznego. Istnieją bowiem dwie bliskie sobie lokalizacje dla możliwego obiektu i jedna z nich leży w części frankofońskiej, a druga – flamandzkiej.

Czy więc nazwać stadion po francusku czy holendersku? I przede wszystkim: gdzie go postawić. Poniżej przedstawiamy obie analizowane opcje. To aktualny Stadion Króla Boduena (dla odmiany napiszemy po polsku) oraz Parking C, paręset metrów na północ od obiektu. Parking leży dosłownie za granicą między dwiema symbolicznymi częściami Brukseli.

Bruksela

W rozmowie z pismem „De Tijd”wypowiedział się Paul Gheysens, dyrektor wykonawczy w firmie Ghelamco. To właśnie ten deweloper zbudował otwarty niedawno najnowocześniejszy belgijski stadion – Ghelamco Arenę. Zdaniem Gheysensa w obu miejscach można stworzyć funkcjonalny i nowoczesny stadion. W przypadku istniejącej areny trzeba by jednak zrezygnować z bieżni lekkoatletycznej czy rozsuwanego dachu, ponieważ te podniosłyby bardzo koszt.

Tymczasem nowy stadion dla Brukseli w ocenie firmy Ghelamco może być całkiem tani. Gheysens podaje kwotę ok. 150 mln € jako zupełnie wystarczającą dla obiekty typowo piłkarskiego. A ponieważ ten ma być finansowany z pieniędzy prywatnych, deweloper wskazuje, że wystarczy pięciu solidnych partnerów inwestujących po 30 mln €.

Reklama