Tak wysokiej grzywny nie dostał w tym roku żaden klub w Europie. Do tego zamknięcie stadionu na jeden mecz i groźba powtórzenia kary w zawieszeniu – to kara UEFA dla Legii za tegoroczne mecze pucharowe.

UEFA za cztery mecze (po dwa z Molde i ze Steauą) w eliminacjach Ligi Mistrzów nałożyła na Legię Warszawa bardzo dotkliwą karę 150 tys. € grzywny (ponad 600 tys. zł) oraz zamknięcia stadionu na jeden mecz grupowy – z Apollonem Limassol 3 października. Dodatkowo kara kolejnego meczu bez publiczności wejdzie w życie, jeśli w ciągu najbliższych pięciu lat dojdzie do kolejnych incydentów.

Aktualnie Legia nie posiada pełnego uzasadnienia najsurowszej w tym roku kary i w mediach mnożą się coraz to nowe uzasadnienia. W anglojęzycznych na pierwszym miejscu wymieniany jest rasizm, w Polsce często przywołuje się oprawę z udziałem dużej ilości pirotechniki z meczu ze Steauą. W protokole delegata UEFA znalazła się jednak notka, że zadymienie po oprawie trwało zaledwie minutę i nie opóźniło meczu.

Która wersja jest prawdziwa? Legia poprosiła już o uzasadnienie i zależnie od jego treści może złożyć odwołanie.