Nowy projekt: Khalifa National Stadium
źródło: własne; autor: redakcja
Choć dodajemy go dopiero dziś, to powstał jeszcze w 2010 roku. Jednak koncepcja została przez arabskich szejków odłożona w czasie i wciąż czeka na start.
Reklama
W ramach strategii rozwoju Abu Zabi do 2030 roku mają powstać nie tylko wielkie drapacze chmur, ale też sąsiadujący z nimi nowy centralny stadion. Jego wizja pojawiła się w 2009 roku, kiedy mówiono o pojemności rzędu ok. 50 tysięcy lub więcej.
Jednak o ile pojemność nie była jasno określona na tym etapie, wiadome było, że obiekt otrzyma rozsuwany dach. Tylko w ten sposób można przez cały rok organizować imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, nie zważając na temperaturę.
Za koncepcją stadionu stanęli specjaliści z Arup Sport (dziś Arup Associates), którzy trybuny o ostatecznej pojemności 65 tys. miejsc (w tym ponad 10% miejsc premium o bardzo zróżnicowanym standardzie) postanowili pokryć gigantyczną kopułą. Jej centralna część może w zależności od zapotrzebowania kryć boisko lub wyjechać poza stadion, tworząc kryty plac przed obiektem i dając widzom ogląd dzielnicy drapaczy chmur.
Wizja z budżetem oszacowanym na prawie 1,4 mld $ miała zostać wdrożona do połowy... 2013 roku. Tak szacowano jeszcze w 2010, gdy rozpisany został przetarg na budowę. Ostatecznie jednak plan realizacji wstrzymano do odwołania. Według naszej wiedzy stadion wciąż jest w planie, jednak termin powrotu do jego realizacji nie jest znany.
Reklama