Na Baylor University w Teksasie powstaje właśnie imponujący stadion akademicki, który na co dzień będzie mógł mieścić ok. 45 tysięcy widzów, ale z możliwością rozbudowy. Projekt jest wart ok. 250 mln $.

Jest mało teksański i mało amerykański w ogóle, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenienie otwartych trybun, pozbawionych dachu. W przypadku nowego stadionu w Waco trybuny będą bowiem otwarte tylko częściowo i mowa tu nie tyle o dachu, co o wolnym południowym krańcu, dzięki któremu widzowie będą w stanie oglądać miasto i kampus Baylor University po drugiej stronie rzeki Brazos.

Koncepcja biura Populous właśnie w ten symboliczny sposób łączy położony osobno stadion z uniwersyteckim ośrodkiem. Przede wszystkim jednak ma dać akademickiemu klubowi Bears nowe możliwości zarabiania na meczach. Stąd dla studentów zarezerwowano ok. 6700 miejsc, a dla klientów biznesowych ok. drugie tyle – 4200 miejsc premium o dwóch standardach, a także aż 118 lóż.

Cały projekt, realizowany wraz z niewielką mariną, ma pochłonąć ok. 250 mln $. Jego budowa ruszyła we wrześniu 2012 roku i powinna zakończyć się za nieco ponad rok, jeszcze w 2014.