Mielec: Otwarcie odwołane, budowa skończy się w sądzie?
źródło: StalMielec.com; autor: michał
W poniedziałek otwierali z ogromnym poślizgiem stadion w Jeleniej Górze, a teraz kolejne kłopoty mogą spotkać firmę Tamex przy okazji mieleckiego obiektu. Inwestycja jest już miesiąc po następnym przekroczonym terminie i trzeba było odwołać otwarcie.
Reklama
Kiedy inaugurację nowego stadionu planowano na 14 sierpnia, termin wydawał się bezpieczny. Tamex zakończył już większość prac budowlanych, kończył wyposażenie obiektu. Ale od tego czasu minął miesiąc, podczas którego prac nie udało się zakończyć.
Za każdą dobę miasto nalicza wykonawcy 10 tys. zł, już teraz osiągając ok. 300 tys. zł roszczeń umownych. A warto pamiętać, że budowa miała już wcześniej przekładany termin ukończenia, który wstępnie szacowano na początek 2013 roku.
Prezydent Janusz Chodorowski spodziewa się, że cała sprawa zakończy się w sądzie. – Zobaczymy jak to się skończy, czy w sądzie najwyższym, czy w pierwszej instancji
– mówi. Prawnicy magistratu przejmą wkrótce sprawę. – Nie ma przeproś
– zapewnia Chodorowski.
Problemy inwestycji odczuwa również Stal. Klub na początku tygodnia odwołał otwarcie nowego stadionu, ponieważ jest niemal niemożliwe, by w ciągu najbliższych dwóch tygodni sprawa się rozstrzygnęła. Klub liczy, że uda się przeprowadzić imprezę w innym, możliwie bliskim terminie.
Na razie Stal czekają trudne do oszacowania straty. Zamiast meczów u siebie – wyjazdy i korzystanie ze stadionu w Tarnobrzegu, którego wynajem trzeba opłacać osobno, nie mogąc jednocześnie liczyć na równie liczne wsparcie kibiców. Opóźnienie komplikuje również pozyskiwanie sponsorów, a w efekcie – zdaniem serwisu StalMielec.com – może nawet zniszczyć klub.
Reklama